"99.89 % składników jest pochodzenia naturalnego."
Waga - 50 ml
Zapach - kojarzy mi się ze słodkimi migdałami
Konsystencja - kremowa, nie za gęsta, przypomina mi lody waniliowe :)
Wchłanianie - po nałożeniu kremu na twarz, należy go delikatnie wklepać opuszkami palców - po tej czynności wchłania się, pozostawiając jednak na skórze delikatną powłoczkę;
Moja opinia:
Przez dłuższy czas krem ten był na czołówce listy Kosmetyku Wszechczasów i ciężko było go nabyć w jakichkolwiek sklepach internetowych, ponieważ znikał z półek błyskawicznie. Mi udało się go dostać, w cenie prawie o 10 zł wyższej niż pierwotna i w obecnej chwili raczej nie da się go kupić taniej, wiadomo, magia reklamy ;P. Pomimo obecnie pojawiających się negatywnych głosów odnośnie tego kremu - uważam go za bardzo dobry kosmetyk. Dlaczego?
+ Naturalne składniki (witamina E, olej jojoba, oliwa z oliwek, skwalen, masło Shea, aloes),
+ krem spełnia swoją główną funkcję - nawilża;
+ Niektóre osoby skarżą się na "tłustą powłoczkę", jaką domniemanie krem pozostawia na twarzy - używam go od około trzech miesięcy i nie zauważyłam, a mam cerę mieszaną.
+ To prawda, że zostawia delikatną powłoczkę (na pewno NIE tłustą warstwę), ale dzięki niej skóra staje się miękka i bardzo gładka (efekt jest wyczuwalny od razu!),
+ przyjemnie pachnie,
+ no i cena nie jest wygórowana (ok 35 zł bodajże).
+ Gdy pojawi się na mojej twarzy jakieś "suche miejsce" - pokrywam je kremem i po kłopocie.
Wady:
- Minusem na pewno jest opakowanie, a mianowicie przykrywka, z której kruszy się farba - pierwszy raz widzę coś takiego i naprawdę jest to irytujące, ponieważ przy nakładaniu kremu na rękę, owe drobinki z opakowania również przyklejają się do skóry na dłoniach, a potem zostają na twarzy.
- Podobno krem posiada "odmładzające właściwości szwajcarskiej rośliny Edelweiss" - nie zauważyłam polepszenia się stanu mojej cery. Po prostu jest po tym kremie miękka i gładka, nic więcej, ale kto wie, może działa jakieś cuda po długotrwałym i regularnym stosowaniu ;).
Jak dla mnie jest bardzo dobry, ale nie mam doświadczenia odnośnie kremów nawilżających. Po prostu nie widzę jego wad, a zalety są wyczuwalne, także na pewno kupię go ponownie :).
Dokładny spis składników kremu, z tyłu opakowania:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz